Kolezanki i Koledzy,
Musze to napisac Wam. Jak wiecie Silicon Valley Bank padl (scislej mowiac zostal przejety po nieudolnym prowadzeniu w tym przez bylego szefa finansowego z Lehman Brothers sprzed jego upadku w 2008).
To pociagnelo za soba domino bankow. Pisze sie – nieprawidwlowo zreszta – ze padl tez bank gdzie jestem konsultantem czyli Signature Bank. Nie jest to prawda. CTO mnie wtajemniczyl w to co sie stalo przez weekend. Bylo duzo zamieszania. Bank zostal przezornie zamkniety tymczasowo by zmienic „entity” i rozwiazac problem z jedna dziedzina ktora zaczela sie od SVB.. Chodzi mianowicie o „cryptocurrencies”. Federalni daja wszystkim bankom sygnal, ze kazdy z nich bedzie ryzykiem dla rynku jesli bedzie silnie zalezny od biznesu crypto. To sie wlasnie stalo w Signature Bank, ktory od dzisiaj sie nazywa inaczej i ma inny zarzad narzucony przez FDIC (Greg Michael jest CEO od dzisiaj). Zreszta SVB takze i maja CEO, ktory byl CEO Fanny Mae jesli ktos wie co to jest i co za tym stoi.
Prawda jest taka, ze Signature Bank to klienci z Kongresu Amerykanskiego wlaczajac w to bylego senatora w zarzadzie banku. Nikt nie pozwoli by taki bank padl i narazil reputacje wielu ludzi i rynku.
Natomiast stanowczo odradzam ryzyka podejmowania pracy przy crypto. Ja na szczescie nie taka tu mam (jak na razie, bo nie wiadomo jak dlugo te prace bede mial). W obecnych czasach kiedy rzad nie moze kontrolowac crypto i kiedy panuje zamet na swiecie (wojna Rosji z Ukraina, handel bronia i energia, wykup ziem rolnych w Stanach przez Chiny, zagrozenie wokol Tajwanu i inne) platnosci bez kontroli rzadowej nie moga miec miejsca. Dlatego crypto bedzie powoli zamykane przynajmniej w Stanach i przynajmniej na to wyglada.
Pozdrawiam,
-Maciek